Jesteś w dziale: Strona główna / Wiadomości / Archiwum
Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) podała do opinii publicznej projekt nowelizacji Rekomendacji S dotyczącej praktyk w zakresie udzielania kredytów zabezpieczonych hipoteką. Nie jest tajemnicą, że jej głównym celem jest ograniczenie dostępu do kredytów walutowych.
Czego nie oznacza nowelizacja Rekomendacji S?
Najwięcej kontrowersji wzbudzały propozycje zapisów dotyczących ograniczenia udziału kredytów walutowych w portfelach banków do 50%. Oznaczałoby to praktycznie wycofanie kredytów w euro i innych obcych walutach z ofert bankowych. Na szczęście te zapisy nie pojawiły się w projekcie nowelizacji. Banki są jednak zobowiązane ustalić we własnym zakresie takie limity.
Według Rekomendacji T w przypadku Kredytobiorców zarabiających nie więcej niż średnią krajową łączne wydatki związane z obsługą kredytów (tak zwany wskaźnik DTI) nie powinny stanowić więcej niż połowy dochodów netto. W przypadku osób o wyższych dochodach limit ten wynosi 65%. Natomiast zmiany w Rekomendacji S zaostrzyły te ograniczenia i maksymalny poziom wydatków na zobowiązania kredytowe w walucie obcej nie powinien przekraczać 42% dochodów netto Kredytobiorcy. Nie dotyczy to jednak kredytów złotówkowych.
Co oznacza nowelizacja Rekomendacji S?
Przede wszystkim zdolność kredytowa kredytów w euro i innych walutach obcych liczona będzie przy założeniu, że kredyt zaciągany jest na 25 lat. W praktyce zapis ten oznacza zmniejszenie zdolności kredytowej Kredytobiorców o około 10%. Na przykład dwoje Współkredytobiorców zarabiających łącznie 4 000 PLN netto miesięcznie może teraz liczyć na kredyt w euro w wysokości 260 000 PLN. Po wprowadzeniu zmian w przepisach uzyskają tylko 235 000 PLN.
Bank będzie musiał także uwzględnić niższy dochód Kredytobiorcy, jeśli w czasie spłaty kredytu wkroczy w wiek emerytalny. Nie wiadomo jeszcze w jaki sposób banki będą to oceniać. Po pierwsze, osiągnięcie wieku emerytalnego nie jest jednoznaczne z przejściem na emeryturę. A po drugie, w perspektywie kilkunastu czy kilkudziesięciu lat trudno nawet ocenić jaka będzie granica wieku uprawniająca do świadczeń emerytalnych.
Nowa wersja Rekomendacji może mieć także wpływ na osoby już spłacające kredyty we frankach szwajcarskich lub innych walutach obcych. Wiele kredytów walutowych zaciągniętych przed kilku laty (np. w latach 2006 – 2008) ma obecnie LtV (stosunek kwoty kredytu do wartości zadłużenia) dużo wyższe niż 100%, czasami nawet wyższe niż 150%. Bank, według Rekomendacji może w takiej sytuacji zażądać dodatkowego zabezpieczenia kredytu (innej lub dodatkowej nieruchomości), renegocjować warunki umowy lub utworzyć dodatkowe rezerwy/odpisy. Z tych punktów tylko ten ostatni nie pogarsza sytuacji Kredytobiorcy. Takie wymagania mogłyby stanowić cios dla większości gospodarstw, gdyż kredytowana nieruchomość często jest jedyną jaką posiadają. Wprowadzenie dodatkowych ubezpieczeń mogłoby z kolei nadwyrężyć wiele budżetów domowych.
Trzeba przy tym nadmienić, że banki z pewnością będą próbować forsować stanowisko przeciwników zadłużania się w obcej walucie. Ostateczny wpływ nowych regulacji na rynek kredytów hipotecznych poznamy dopiero za ponad pół roku, gdyż banki mają tyle czasu na przygotowanie się do zmian. Większość nowych przepisów ma zostać wprowadzona w życie do końca roku.
Hipotekaplus.pl
Banki określają wiek kredytobiorcy do którego kredyt musi zostać całkowicie spłacony.
Badania naukowe wykazują, że rozwód jest jedną z najbardziej stresujących rzeczy w życiu człowieka, znacznie bardziej obciążającą psychicznie niż ciężka choroba czy dyscyplinarne zwolnienie z pracy.
Kredyt konsolidacyjny - most do płynności finansowej